Zlatan Ibrahimović idzie na wojnę z FIFA i EA. Poszło o prawa do wizerunku

Popularny piłkarz występujący w AC Milan ma wątpliwości, czy EA legalnie wykorzystuje jego wizerunek.

Zlatan Ibrahimović ma już 39 lat, ale nadal potrafi czarować na boisku. Pokazał to ostatnio we włoskiej lidze, gdzie zanotował piąty mecz z rzędu ze strzeloną bramką. Najwyraźniej szwedzkiemu napastnikowi rozgłos w świecie sportu nie wystarczy i postanowił wytoczyć ciężkie działa EA Sports i organizacji FIFPro. Jak łatwo się domyślić, poszło o pieniądze, a konkretniej o wykorzystywanie wizerunku piłkarza w popularnej grze FIFA.

Za pośrednictwem swoim mediów społecznościowych Ibrahimović zarzucił EA Sports, że wykorzystuje prawa do jego wizerunku bez jego zgody. Piłkarz nie jest świadomy swojego członkostwa w FIFPro, gdyż nigdy nie wyraził chęci dołączenia. Zarzuca więc producentowi oraz organizacji, że zarabiają pieniądze na jego wizerunku, na co się nie zgadza. Postanowił zbadać tę sprawę i bliżej przyjrzeć się podmiotom, które otrzymują za to profity.

Wydaje się, że piłkarzowi źle doradzono, albo ma w tym jakiś większy cel. Ibrahimović jako uznany zawodnik, który w swojej karierze grał w takich klubach jak Ajax, Juventus Turyn, Inter Mediolan, AC Milan, FC Barcelona, PSG i Manchester United, musi byś świadomy, że od dawna należy do organizacji FIFPro, która zrzesza ponad 60 tysięcy piłkarzy z 65 krajów na całym świecie. Dlatego FIFA oraz PES od lat mogą korzystać z wizerunków, oraz prawdziwych nazwisk piłkarzy, bez potrzeby siadania do rozmów osobno z każdą ligą, klubem czy zawodnikiem.

Dodatkowo 39-letni piłkarz pojawił się po raz pierwszy w serii FIFA w edycji na 2002 rok (wydanej w 2001 roku). Ciężko uwierzyć, że Ibrahimović nie był świadomy swojej obecności w grze od dziewiętnastu lat i tego, jak funkcjonuje uzyskiwanie praw do wizerunków piłkarzy przez producentów gier.

Źródło:
Radosław Krajewski - gram.pl


Klemens
2020-11-24 16:44:30